ATM grupa

MENU

„Dziewczyny ze Lwowa”: Denis w rękach ludzi pana Henryka!

Denis, były mąż Uljany – utalentowanej skrzypaczki, która w domu Profesora miała sprzątać, ale zamiast tego pobiera lekcje gry na skrzypcach – przyjechał do Warszawy, żeby, jak to ma w zwyczaju, utrudnić swojej byłej żonie życie. Tym razem udało mu się to bardziej niż zwykle: Uljana zemdlała i zamiast znaleźć się na scenie, wylądowała w karetce pogotowia i szpitalu. Denis, uciekając z Akademii  Muzycznej zabrał bezcenne skrzypce Profesora i zażądał okupu. – Wydaje się to nieprawdopodobne, ale Uljana była zakochana w Denisie ze wzajemnością. Nawet, jak to twierdzi Denis, „słodziła mu” nazywając go swoim buntownikiem. Denis uczył się dla Uljany grać na gitarze, bo planowali razem koncertowanie! Co się potem stało, nie wiadomo. Mam takie wrażenie, że gdzieś w głębi duszy moja Uljana nadal martwi się o Denisa, ale jednak zbyt dużo niedobrych rzeczy wydarzyło się w ich życiu i nie mogą być razem. Teraz jednak musi znów „znosić” Denisa, żeby odzyskać skrzypce Profesora. W akcję „odbijania skrzypiec” zamieszana jest policyjna brygada antyterrorystyczna  i pan Henryk.  Denis jest już w rękach jego ludzi – najlepszych specjalistów na rynku. Mam nadzieję, że to przeżyje – śmieje się aktorka.

Jak wyglądała akcja odzyskiwania bezcennych skrzypiec, będzie można dowiedzieć się już w najbliższą niedzielę, 29 października. Ósmy odcinek „Dziewczyn ze Lwowa” w Jedynce o 20.15!

Poleć znajomemu:

Powiązane wpisy